wtorek, 8 marca 2011

Dzień Kobiet - święto dla mężczyzn.

          Wracając do domu moją uwagę  przykuła kolejka panów przy naprędce ustawionym stoisku z tulipanami. W końcu dziś Dzień Kobiet! Ale czy to naprawdę jest dzień wymyślony dla PAŃ?

Pierwsza rzecz: Tulipany. 
Kolorowe kielichy wyparły ze stoiska goździki. Czy coś jest nie tak z goździkami? Myślę, że wielu Panów ( w tym piszący te słowa) nie bardzo ma pojęcie jak one wyglądają, a tulipan, prosta sprawa. Do tego bezpieczny, bez podtekstów, nie kojarzy się z minionymi czasami i rajstopami, idealny. Na fotografii: goździki, w celach poglądowych.

Druga rzecz: Nie ma jak poczucie obowiązku!
Faceci działają na hasło. Jesteśmy wiecznymi poborowymi czekającymi na mobilizację. Jest akcja Dzień Kobiet to wiadomo co trzeba zrobić. Takich akcji facet ma w roku kilka, wpisane w kalendarz i do roboty! Obowiązkowo, sumiennie bez wykrętów.

Trzecia sprawa: DZIEŃ KOBIET.
W dzisiejszych czasach parytetów, feminizmu i gender święto to  broni się  doskonale. Od rana radio, telewizja i nawet Facebook rozdają bukiety i życzenia dla wszystkich Pań.
A ja sobie pomyślałem, że  Dzień Kobiet to święto stworzone dla facetów. Zwłaszcza dla tych w kolejce po tulipany, dla wszystkich, którzy działają akcyjnie. Wiele kobiet doskonale wie, jak trudno przychodzi ich mężczyzną zrobić coś samym z siebie. Dlatego mamy to święto, dzień kolejnej mobilizacji dla mężczyzn. Jak się nie zmobilizujemy to możemy przegrać ważną bitwę.
Kobiety nie potrzebują mobilizacji, dlatego Dzień Mężczyzny przechodzi bez echa.
Wszystkiego najlepszego wszystkim!

P.S. Dwa dni później czyli w  "Dniu Mężczyzn" nie było kolejki po tulipany. Ufff!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz